xD
xD
To tak w skrócie. A tu macie szczegóły:
Spotkaliśmy się wczoraj z dziewczyną. Coś tam posepleniła, ja też xD
I po starannie wyliczonym przeze mnie z zimną krwią i kamiennym sercem pół godziny... zerwałem.
Chyba nieźle to zniosła, gadaliśmy potem jeszcze drugie pół godziny ;p
Ale niechybnie oznacza to dla mnie w końcu kres tej całej jebaniny. Ostatnio tak mi się nie chciało spotykać, że połowę razy się wykręciłem, a drugą połowę spędziłem z nią z zegarkiem w dłoni.
Szczęśliwi czasu nie liczą... ;)
A druga sprawa, wracając w piątek z koleżanką (niech bd A, skoro wszyscy to i tak litery), powiedziałem zwyczajnie, że jestem gejem. I również się zbytnio nie przejęła ;p
No i nie mam nic do dodania, naprawdę w tych tematach zdarzyło się nie więcej, niż napisałem, i nie ma sensu lać wody.
A co tam u was tak ogólnie?, piszcie :D
A ja się z wami żegnam, idę... coś tam porobić xD
"coś tam :> " xD
OdpowiedzUsuńJaki zbok (było super xD) ;)
Usuń