sobota, 12 października 2013

24. Menel i VI Coming Out ;)


No cześć :D

Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi i wpadliśmy na pomysł, aby zagrać w kalambury... wybierając hasła z zeszytów, które jedna z koleżanek pożyczyła P. Głównie z geografii xD, zatem wyobraźcie sobie, jak przedstawialiśmy Zwrotnik Raka, albo firn (taki lód, ale jeszcze nie ;p), albo zwykły cukier - zgadywanie zajęło tu najwięcej czasu, bo to było tak niespodziewane i zbyt proste :).

I któregoś razu, gdy była moja kolej, przechodzi obok jakiś menel, nie nachlany, ale z piwem idzie sobie. I zagaduje do mnie, nieco niezrozumiale, więc się nie odezwałem z początku, i zaraz dodał coś po rusku, co mnie kompletnie zbiło z tropu xD
Ja trochę rozumiem rosyjski, ale wyłapałem tak z połowę:
- Coś tam coś tam, gawarisz pa ruskij? (w ostatniej części pyta się o moją znajomość rosyjskiego)
Ja na to: Da, da xD (potwierdzam, żeby to tylko nie była propozycja stosunku :/)
On pokazuje palcem na moją koleżankę i mówi:
- Ona ci da.
Cała nasza czwórka już takie mindfucki na twarzach, o co gościowi chodzi xD, P już miał zaciesz z "ona ci da", a ja wciąż stoję naprzeciwko menela :D
- A jak masz na imię?- pyta.
- ***
- O, to masz tu ode mnie... - To mówiąc, podaje mi piwo O.O

I idzie.





Co się właśnie kurwa stało?!
Podchodzi, zagaduje, i daje piwo(puszka 0,5 l, 7,2%, Kuflowe ;p). WTF xd
A my wszyscy beka/ brecht/ polewa/ śmiech itd.

No cóż, zebraliśmy się i poszliśmy. A piwo, nie wypada nie przyjąć, wziąłem oczywiście ;D


I tak właśnie, po kolei odprowadziliśmy nasze koleżanki, W, a potem J. I właśnie, jak szliśmy z J, jakoś tak spontanicznie zaczęliśmy oboje jechać po P, że on taki podrywacz itp. a jeszcze nie miał dziewczyny. A ja miałem dwie xD. On zaczął się śmiać ze mnie, a J nie kuma, o co chodzi. Więc wytłumaczyłem, i tak oto ona też o mnie wie (i w końcu rozumie, czemu P leje z tego, że miałem dziewczynę ;p). A jak się zapierała, że nie wierzy ;D... Weszła w świat szarej rzeczywistości ;)

A piwko zachowuję na okazję lepszą ;)
Narqa 

3 komentarze: