wtorek, 9 lipca 2013

13. Kilka rzeczy

Hejka :)

Wczoraj umówiliśmy się ze znajomymi (ja, P i trzy dziewczyny) na w centrum miasta. Spotkaliśmy się ok. 12, niespodziewanie wróciłem aż w okolicach 17 (dobrzy znajomi potrafią zajebiście zająć czas :D) Gadało nam się świetnie, albo inaczej: gadało im się świetnie :P I w końcu ktoś zauważył, że (jak zwykle zresztą) się nie odzywam. Ja po prostu słabo się odnajduję w ich tematach. Oni np. rozmawiają o ludziach z chóru (P należy do chóru szkolnego), czy z innych klas, itd., ja raczej nie mam wielu znajomych w gim poza moją klasą ;p Chociaż przyznam, że nie przeszkadza mi specjalnie, jeśli siedzę zwyczajnie przy ludziach i przysłuchuję się konwersacji. I często mi się to wypomina, że nigdy, ale to nigdy nie narzucam tematu. Może brakuje mi jakiejś siły przebicia w większej grupie, a może pewności siebie (zawsze sobie myślę, że coś, o czym hipotetycznie mógłbym zacząć gadać, nie zainteresuje wszystkich, albo nie jest dość fajne ;p).

Muszę nad tym popracować :D

Myślałem ostatnio o tej dziewczynie... Niewiele do niej czuję, poza sympatią za to, jak miło ze mną rozmawia, ale widzę, ile dla niej znaczę, i to byłoby okrutne ją zostawić, przynajmniej na razie... :/ No cóż, nie przeszkadza mi od czasu do czasu wyjść poodwalać z jeszcze jedną osobą :3


Swoją drogą, oglądaliście film "Du er ikke alene"/ "You are not alone" ?

To duński film Lasse Nielsena, opowiadający historię grupy chłopców w okresie dojrzewania, bardzo mi się spodobał ^^ Polecam, Piotr Fronczewski xD Niestety, jest dostępny co najwyżej po angielsku (mi to dużego kłopotu nie sprawia, mogę się pochwalić prawie pierwszym certyfikatem, ale trafiają się czasami takie bardziej wyszukane słowa :c)


Miałem wrażenie, że nie mam dzisiaj weny, że napiszę parę linijek, a tu jeb - cały post :D
Narqa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz