niedziela, 6 kwietnia 2014

44. Powrót

Hmm, hej ;)

Już mam kompa na stałe, jak widać (choć podczas szlabanu dobre paręnaście godzin i tak przesiedziałem :D) i jakoś szlabany jeszcze na wychodzenie i 'żelazna kłódka' na pieniądze też zaraz się skończą ;p

Co tam się działo przez te 3,4 tygodnie?

W sumie niewiele, bo nic robić nie mogłem xD

No kurde, i nie wiem, co dalej pisać, nie mam weny ;/ - Uwaga, piszę ten post od tygodnia, to znaczy, że naprawdę nie mam pomysłu :P

O, może o tym:

Już mam nieźle zaplanowane wakacje :D Wybieramy się samochodem przez Czechy i Austrię do północnych Włoch, zamierzamy zwiedzić m. in. Wiedeń, Wenecję, Florencję, Rzym, może Pizę i Mediolan, a w drodze powrotnej zahaczymy o neogotycki zamek Neuschwanstein :) Taka objazdówka, jak dla mnie - zajebiście xD Ale bez pośpiechu - mamy 10 dni na to, w tym czas na plażę i takie tam :D

Ponadto jadę na 11-dniowy obóz (nie, nie jestem za stary :D - w charakterze wolontariusza) i zaczynamy planować drugi urlop, tym razem samolotem na dwa dni do samego Paryża.

Zapowiadają się super wakacje :D

A krótkoterminowo - niewiele. Spotkanie klasowe jeszcze z  SP, projekt dodatkowy z fizyki, no i oczywiście 5 klasówek, od jutra.

A, jeszcze wypisałem się wraz z M z judo. Tak, żeby było więcej luzu :)


Mam nadzieję, że wam się nie dłużyła moja nieobecność :D Odnotowałem paru nowych obserwatorów - cóż, nie spodziewałem się, że umiem pisać aż tak interesująco (również opowiadania)

Do zobaczenia/przeczytania!

6 komentarzy:

  1. Taa jeszcze trochę i wakacje! Słońce i skąpe stroje ^^
    Przy okazji niedługo 6000 wyświetleń

    OdpowiedzUsuń
  2. Poszło już te 6 tysiaczków. Jak się fani stęsknili :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktosiek! Ty piszesz bardzo dobrze. Jedyne czego brakuje, to systematyczności xd no ale przyganiał kocioł garnkowi. Piszesz bardzo, bardzo ładnie, aż się samo czyta :p
    Pisz częściej ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wowow, no to mnie zachęciłeś xD jutro nowy post :D

      Usuń
    2. No ja mam nadzieję :p bo już nie ma co czytać, niikt już nie pamięta o swoich blogach. No i znoeu hipokryzja... co począć... piiisz! Jutro ma być notka :D

      Usuń
  4. Uh, szkoda judo, bo to jednak świetny trening na koordynację. Aczkolwiek 6 KYU, więc chyba aż takiego żalu nie ma...

    OdpowiedzUsuń